![]() |
| L jak LUBELAKI |
| Krakowskie przedmieście w Lublinie o zachodzie słońca |
Lublin to dla mnie zawsze ludzie czyli Lubelaki i miejsca, które mi się z nimi kojarzą. W Lublinie spędziłam ponad 4 lata swojego życia, nie jedno tam przeżyłam, nie jednego się nauczyłam. Bez wątpienia Lublin dał mi tytuł magistra co pewnie w życiu jest potrzebne na przykład dzięki temu mam pracę. Dał mi również, a może przede wszystkim przyjaciół co jest wartością bezcenną:)
Poniżej zamieszczam krótką fotorelację z weekendowego
krótkiego pobytu w Lublinie.
| z Jolą na kawie na Starym Mieście |
| Albo na piwku - niezmiennie lubelskie - Perła ;-) |
| Niby tylko gumowa świnia co kwiczy, a śmiałyśmy się godzinę! Z Kosti zawsze najlepiej! |
| Bubble Tea! |
![]() |
| Na bogato w Victorii ;-) seminaryjnie |
| Prawie selfie :-D |
| Jump! "Chmura, miękkie jest to Twoje łóżko" |
| Selfie w windzie oooo... |
| Selfie w windzie numer 2 |
| Widok na południowy Lublin, w oddali Bronowice i Majdanek |
| Do widzenia Lublin! |


Genialne zdjęcia :)))! Kontrola łóżka musiała być ;)! potwierdzam - b. miękkie i skoczne ;D a mina Kosti na nim bezbłędna :) :*
OdpowiedzUsuńNajlepsze chwile zawsze z Wami! :))) :*
OdpowiedzUsuńKontrola super udana!
Kosti jakby chciała powiedzieć: " Uuuu to ja potrzymam sufit żeby się nie zawalił" :-D